Ku zamyśleniu z 2022 02 06— Cytaty – myśli – teksty dla dzieci, młodzieży i dorosłych
- Anselm Grün. „Przypowieści mądrościowe Ojców Pustyni /10/”;
- Święty Antoni Padewski w naszej świątyni w Zemborzycach’
- Wiersz „Pójdź za mną” – J.D. ;
- Dla dzieci- Ciekawostki;
- Warren Wiersbe -opowiastka „Nie Ten pociąg”
Anselm Grün Przypowieści mądrościowe Ojców Pustyni /10/.
Pewien Starzec powiedział: Ustawiczna modlitwa w krótkim czasie poprawia stan ducha.
Wiele przypowieści ojców dotyczy modlitwy. Są one hymnem pochwalnym na jej cześć. W modlitwie upatrują mnisi nie tyle obowiązku, ile podarunku od Boga. Ma ona terapeutyczne działanie. Leczy ludzkie rany, daje duszy oddech i oczyszcza ducha.Modlitwa odmienia nasze myśli i uczucia. Jest przy tym ważne, abyśmy się nie modlili przeciwko naszej złości lub lękom, przeciwko naszej zazdrości lub naszej depresji, ale wraz z nimi.Na modlitwie powinniśmy zanosić do Boga nasz lęk, naszą złość i nasz smutek. Jeśli staniemy przed Bogiem w naszym smutku i postępujemy za nim, aż do samego dna, to wówczas otworzy on nas na Boga. Na samym dnie naszego lęku, naszej depresji i goryczy odnajdziemy wtedy Boga, który ukoi nasze poranione serce i rozświetli zakamarki naszej duszy swoim łagodnym światłem.Nasz duch jest często zmącony przez negatywne emocje. Nie widzimy jasno naszego życia i naszych współbraci, ale jakby przez okulary zamglone z powodu naszego gniewu lub naszych projekcji. W modlitwie chodzi zaś o to, aby przekazać Bogu naszą złość. Gdy przynoszę moją złość przed Niego, zyskuję wobec niej pewien dystans. A kiedy w mojej złości patrzę świadomie na Boga i Boże Miłosierdzie, traci ona swą moc.
Modlitwa pomaga mi odnaleźć samego siebie. Zwrócić się na powrót do mojego serca. Jeśli natomiast utwierdzam się we własnej złości, nie jestem u siebie, ale trwam przy tym co uczyniło mnie chorym i daję temu władzę nad sobą. Pozwalam na to, by mnie określało. Modlitwa zaś pozbawia złość mocy i uwalnia mnie od człowieka, któremu w mojej złości udzieliłem władzy nad sobą. Modlitwa oczyszcza ducha i poprawia oddech mojej duszy. Kto jest pełen złości ten często pachnie nienawiścią
i wściekłością. Ten, kto się modli, rozsiewa natomiast przyjemny zapach. Zapach miłości i pokoju.
Święty Antoni Padewski w naszej świątyni w Zemborzycach.
Jego ziemskie życie trwało zaledwie trzydzieści sześć lat. Pierwszych czternaście spędził w szkole biskupiej. Jako piętnastoletni chłopiec poprosił o przyjęcie do zakonu, a w wieku dwudziestu pięciu lat otrzymał święcenia kapłańskie. W klasztorze Krzyża Świętego w Coimbrze poznał grupę franciszkanów, którzy z Asyżu zmierzali do Maroka, aby głosić Ewangelię muzułmanom. Gdy rok później do klasztoru dotarła wieść, że owi bracia zginęli śmiercią męczeńską, porwany ich przykładem wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych (obecnych franciszkanów), gdzie właśnie przyjął imię Antoni. „Zaraził się” misją głoszenia Słowa wyznawcom islamu i ruszył do Maroka. Jednak po zejściu na ląd zachorował ciężko i był zmuszony do powrotu. W drodze powrotnej znów jego plany zostały pokrzyżowane i jego okręt, ratując się przed sztormem, zawinął na Sycylię. Stąd Antoni ruszył do Asyżu na kapitułę generalną zakonu. Antoni podczas całego spotkania okazywał tak wiele skromności, że współbracia nie zauważali go, sądząc iż jest pozbawiony jakichkolwiek zdolności. A posiadał ich wiele. Od młodości poświęcił się studiom nad Pismem Świętym do tego stopnia, że podobno znał całe pismo na pamięć. Wkrótce też miały się objawić jego zdolności kaznodziejskie.
Antoni przemierzał miasta i wioski, nawołując do poprawy życia i pokuty. Dar wymowy, jego niezwykle obrazowy język, ascetyczna postawa i towarzyszące mu cuda gromadziły przy nim tak wielkie tłumy, że musiał głosić kazania na placach, gdyż żaden kościół nie mógł pomieścić słuchaczy. Głosił kazania dla ubogich mieszkańców wsi i dla papieża i wszyscy byli pod wrażeniem jego słów, które przemieniały serca słuchaczy. Choć szybko stał się ważną postacią
w zakonie (wykładał filozofię na Uniwersytecie w Bolonii, miał tytuł generalnego kaznodziei zakonu) to nie zaprzestał posługi wśród zwykłych ludzi.
Wycieńczony z powodu licznych obowiązków i nękany chorobą zmarł w Padwie 13 czerwca 1231 roku. Został ogłoszony świętym niecały rok później (to najkrótszy proces kanonizacyjny w historii Kościoła) za sprawą licznych cudów dokonujących się za jego wstawiennictwem.
Św Antoni jest patronem: dzieci, górników, małżeństw, narzeczonych, położnic, ubogich, podróżnych, ludzi i rzeczy zaginionych oraz spraw beznadziejnych.
W naszym kościele obraz św Antoniego znajduje się w prawym ołtarzu bocznym. Nie dajmy się zwieść prostocie i skromności św Antoniego. To potężny Patron i Święty Wstawiennik kochający ludzii pochylający się nad ich zmartwieniami. Wykorzystujmy jego obecność w naszym kościele
a modląc się liczmy na cud, bo tak właśnie objawiała się moc jego wiary – poprzez cuda jakich dokonywał wokół siebie.
Wpisując w internecie hasło: „24 modlitwy do Świętego Antoniego” uzyskamy dostęp do bogatego zbioru modlitw przez wstawiennictwo tego Świętego np: za dzieci, o dobrego narzeczonego, w chorobie czy o odzyskanie rzeczy zgubionej lub skradzionej.
Jesteś w potrzebie? – wzywaj Świętego Antoniego!
MJ
KĄCIK POEZJI
PÓJDŹ ZA MNĄ
Wciąż błąkasz się po świecie,
szukasz swego miejsca na ziemi…
Codziennie ocierasz się o mnie,
lecz…nie zauważasz!
A ja – wyciągam dłonie ku tobie
i wołam: – uwierz i pójdź za mną…
Nie chcesz!
– dlaczego jesteś głuchy na me wołanie?
Wstydzisz się oddawać mi cześć,
nie masz czasu by się zatrzymać, zrozumieć.
Nie chcesz pojąć mej tajemnicy,
a ja wołam: – pójdź za mną…
Szukasz dalej … jest ci źle.
Nie słyszysz mnie, nie rozumiesz siebie!
A ja – wciąż czekam i wołam:
– pójdź za mną, pójdź za mną…
JD
KĄCIK DLA DZIECI
Czy wiesz że…
…Czy wiesz, dlaczego baobaby mają takie grube pnie?
Te afrykańskie drzewa gromadzą w swoich wnętrzach wodę. W czasie zimowej suszy baobaby zrzucają liście.
… w Polsce można oglądać wygasłe wulkany? Krainą
w której można je obserwować są Góry Kaczawskie na Dolnym Śląsku.
… w USA w Parku Narodowym Jeziora Krateru znajduje się 9m pień, który od około 100 lat pływa pionowo po tafli jeziora? Nazwano go Starym Człowiekiem Jeziora. Podjęto próby jego przymocowania do wyspy, ale niestety zakończyły się one niepowodzeniem.
Nie ten pociąg
Pewien konduktor zaczął któregoś ranka sprawdzać bilety i odkrył, że pierwszy z pasażerów ma niewłaściwy.- Bardzo mi przykro, – powiedział konduktor – ale pomylił pan pociągi. Musi się pan przesiąść na następnej stacji. Sprawdził jeszcze parę i zobaczył, że i ci pasażerowie mają bilety na inny pociąg. Wydało mu się dziwne, że tyle osób popełniło ten sam błąd. A potem odkrył prawdę – to on sam był nie w tym pociągu, co trzeba!
Warren Wiersbe